Gdy w sądzie trwa walka o podział władzy rodzicielskiej czy miejsce zamieszkania dzieci pojawiają się silne emocje. W ich wyniku i z powodu nieporozumień między rodzicami, nierzadko dojść może do bardzo poważnego w skutkach samowolnego zabrania dziecka w nieznane miejsce przez jedno z rodziców. Takie postępowanie należy do tak zwanych porwań rodzicielskich. Co można w tej sytuacji zrobić, by odzyskać dziecko? Jak wygląda to od strony prawnej?
Porwanie własnego dziecka – czy jest przestępstwem?
Porwanie rodzicielskie to szczególny rodzaj zdarzenia, który należy odróżnić od zaginięcia czy innego rodzaju porwania, bowiem rozróżnienie to wpływa na to czy i w jaki sposób możemy w takich sytuacjach działać. Rodzicielskim porwaniem nazywa się sytuację, kiedy nastąpi uprowadzenie dziecka przez rodzica lub opiekuna prawnego, posiadającego pełną władzę rodzicielską. Wówczas jedno z rodziców wywozi albo przetrzymuje dziecko, przez co drugi rodzic czy opiekun prawny nie wie, gdzie dziecko przebywa. Nawet jeśli miejsce pobytu da się ustalić, to nierzadko rodzic, od którego zostało zabrane dziecko, nie ma możliwości nawiązania kontaktu z małoletnim. Takie uniemożliwienie sprawowania opieki lub nadzoru przez jednego z rodziców względem drugiego, gdy oboje posiadają nieograniczoną władzę rodzicielską, nie jest według prawa przestępstwem. Tym samym nie ma tutaj prawnych przesłanek do tego aby wszcząć dochodzenie, śledztwo, a nawet – jak to się dzieje w przypadku przestępstw z art. 211 kodeksu karnego, ścigać przestępstwo z urzędu. Prawo karne jest w takiej sytuacji bezsilne.
Zatrzymanie dziecka przez pozbawionego praw rodzica
Jeśli uprowadzenie dziecka przez rodzica o pełni władzy rodzicielskiej nie nosi znamion przestępstwa, w takim razie co nim jest? Przestępstwem, w przypadku którego rodzic ma pełne prawo zgłosić sprawę na policję i żądać podjęcia działań poszukiwawczych, jest sytuacja, kiedy małoletni poniżej 15. roku życia albo osoba nieporadna ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny zostaje uprowadzona lub zatrzymana wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru, przy czym sprawcą uprowadzenia jest drugi rodzic o ograniczonej władzy rodzicielskiej lub jej pozbawiony. Tylko takie przesłanki sprawiają, że sprawa zostanie potraktowana jak przestępstwo.
Porwanie rodzicielskie – co można zrobić?
Pomimo tego, że polskie prawo nie traktuje porwania rodzicielskiego jako czynu o charakterze przestępczym, nie znaczy to, że drugi z rodziców musi się na zaistniałą sytuację godzić. Okoliczności tych zdarzeń bywają bowiem bardzo nieetyczne, niemoralne, a psychologowie wymieniają szereg konsekwencji dla zdrowia psychicznego dziecka, które mogą iść za tak napiętą sytuacją rodzinną.
- Pierwszym krokiem powinna być zatem próba wszczęcia – przed sądem opiekuńczym właściwym ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu dziecka – procedury ustalenia miejsca pobytu dziecka. Jeśli znamy miejsce pobytu, cała dalsza procedura może być znacznie przyśpieszona. Aby szybko ustalić miejsce pobytu (a nie jest to zadanie proste ze względu na ukrywanie dziecka) warto skorzystać z pomocy detektywa, który podobne sprawy rodzinne prowadził już niejednokrotnie i posiada narzędzia do ustalania zarówno miejsc pobytu jak i przewidywania kolejnych kroków sprawców porwań rodzicielskich – bardzo często jest to wyjazd z dzieckiem poza granicę kraju, by jeszcze bardziej utrudnić możliwość kontaktu.
- Drugim krokiem jest ograniczenie albo całkowite pozbawienia praw rodzicielskich sprawcy porwania rodzicielskiego. Zagarnięcie dziecka przez rodzica bez woli i wiedzy drugiego to przykład nadużycia władzy rodzicielskiej, co kwalifikuje się do wnioskowania przez rodzica, którego pozbawiono kontaktu z dzieckiem, o ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej z powodu drastycznych nadużyć. Odebranie dziecka może być jednocześnie dotkliwą karą.
- Trzecim – kwestia nakazu wydania dziecka, co po ograniczeniu lub pozbawieniu praw nie powinno od strony prawnej stanowić problemu.
Zaginięcie dziecka, kiedy sprawcą jest rodzic, stanowi nie lada wyzwanie nie tylko dla sądu, ale też dla całej rodziny. Fakt, że sprawcą jest jedno z rodziców sprawia, że trudniej jest odpowiednio zareagować o wdrożyć najskuteczniejsze metody na odzyskanie kontaktu z dzieckiem. To, co zawsze warto mieć na względzie to dobro dziecka – to ono jest w tym sporze między rodzicami najbardziej poszkodowane.